Kategorie:
Spis treści
O książce
- Ja tam na zegar nie patrzyłam, ale całkiem najpóźniej to jeden przeszedł, mężczyzna, jak raz róże pryskałam, od mszyc, a on tak leciał jak do pożaru. Dlatego spojrzałam. - Wchodził czy wychodził? - Wychodził, do bramy leciał. Na innych to nawet nie patrzyłam, bo takiego... Jak by tu...
Dane szczegółowe
Wydawca:
Kobra
Data wydania:
2008
Format:
12.5x19.5cm
Ilość stron:
344
Języki:
polski
Oprawa:
Miękka
Recenzje czytelników "Pech"