Kategorie:
Dlaczego miłość rani?
Dodaj do schowkaSpis treści
O książce
Miłość jest najważniejsza każdy, kto kiedyś oglądał jakąkolwiek komedię romantyczną, dobrze to rozumie ale czasem rani tak bardzo.
Psychologowie przestrzegają w poradnikach, aby nie
pozostawiać związku samego sobie, że miłość to
ciągła i tytaniczna praca. Poza tym te nieustające wątpliwości. Kogo tak naprawdę pożądam? Kim stałem się w związku? Jak długo przetrwa nasza relacja? Podjęliśmy dobrą decyzję czy może jednak mogliśmy znaleźć dla siebie odpowiedniejszych partnerów? W końcu dzięki sieci mamy dostęp do jak się wydaje nieskończonej liczby osób poszukujących miłości są oddaleni tylko o jedno stuknięcie w ekran dotykowy.
Niepewność dominuje więc nad miłością, a nad każdym, nawet najlepszym, związkiem wiecznie wisi groźba rozwodu (w Polsce na każde trzy pary nowożeńców przypada para rozwodników) albo zdrady (do której przyznaje się co drugi mężczyzna). Z reguły każdy obarcza winą za rozpad związku siebie (lub partnera). Mężczyzna to stereotypowy poligamista, który nie wytrzyma całego
życia z jedną partnerką. A może problem tkwi w niej z powodu jakiejś nieprzepracowanej traumy z dzieciństwa albo utajonego konfliktu z rodzicami?
Eva Illouz podpowiada, że to niewłaściwy trop - dowiedzieć się, czemu miłość rani, możemy dzięki
wyjściu poza zamknięty, romantyczny mikroświat dwojga ludzi i przyjrzeniu się społeczeństwu.
Eva Illouz (1961) socjolożka, wykłada na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. Autorka między innymi: Consuming the Romantic Utopia: Love and the Cultural Contradictions of
Capitalism (1997), Uczuć w dobie kapitalizmu (2010) i Hardkorowego romansu (2015).
Psychologowie przestrzegają w poradnikach, aby nie
pozostawiać związku samego sobie, że miłość to
ciągła i tytaniczna praca. Poza tym te nieustające wątpliwości. Kogo tak naprawdę pożądam? Kim stałem się w związku? Jak długo przetrwa nasza relacja? Podjęliśmy dobrą decyzję czy może jednak mogliśmy znaleźć dla siebie odpowiedniejszych partnerów? W końcu dzięki sieci mamy dostęp do jak się wydaje nieskończonej liczby osób poszukujących miłości są oddaleni tylko o jedno stuknięcie w ekran dotykowy.
Niepewność dominuje więc nad miłością, a nad każdym, nawet najlepszym, związkiem wiecznie wisi groźba rozwodu (w Polsce na każde trzy pary nowożeńców przypada para rozwodników) albo zdrady (do której przyznaje się co drugi mężczyzna). Z reguły każdy obarcza winą za rozpad związku siebie (lub partnera). Mężczyzna to stereotypowy poligamista, który nie wytrzyma całego
życia z jedną partnerką. A może problem tkwi w niej z powodu jakiejś nieprzepracowanej traumy z dzieciństwa albo utajonego konfliktu z rodzicami?
Eva Illouz podpowiada, że to niewłaściwy trop - dowiedzieć się, czemu miłość rani, możemy dzięki
wyjściu poza zamknięty, romantyczny mikroświat dwojga ludzi i przyjrzeniu się społeczeństwu.
Eva Illouz (1961) socjolożka, wykłada na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. Autorka między innymi: Consuming the Romantic Utopia: Love and the Cultural Contradictions of
Capitalism (1997), Uczuć w dobie kapitalizmu (2010) i Hardkorowego romansu (2015).
Dane szczegółowe
Wydawca:
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Format:
14
Ilość stron:
352
Oprawa:
broszurowa
Adres e-mail został dodany do naszej bazy. Jak tylko Dlaczego miłość rani? bedzie dostępny zostaniejsz poinformowany e-mailem
Recenzje czytelników "Dlaczego miłość rani?"